Jan Paweł II już wkrótce zostanie patronem Świdnicy. Watykan pozytywnie rozpatrzył prośbę władz miasta oraz mieszkańców. Nuncjusz apostolski arcybiskup Celestino Migliore przyjedzie do Polski 8 maja by oficjalnie potwierdzić tą informację. Od ponad trzech lat miasto starało się by Jan Paweł II stał się naszym patronem. By jednak mogło do tego dojść największy z Polaków musiał najpierw zostać błogosławionym, co stało się w maju ubiegłego roku. Kilka dni temu biskup świdnicki Ignacy Dec poinformował, iż władze Watykanu przychyliły się do prośby świdniczan. Dodatkowo już za niecałe trzy tygodnie przyjedzie do Polski arcybiskup Celestino Migliore, który oficjalnie potwierdzi informacje ze Stolicy Apostolskiej. Z tego też powodu na ten dzień władze miasta oraz kościoła zaplanowały uroczystości, na które zaproszeni będą wszyscy mieszkańcy.

Tego tygodnia Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha nie może zaliczyć do udanych. Najpierw jego skarbnik oficjalnie potwierdził, że kasa gminy świeci pustkami. Pismo, które wysłał do jednostek gminnych nie pozostawia już żadnych złudzeń. Czytamy w nim, że „przy obecnym planie i sposobie gospodarowania środkami pieniężnymi gmina nie jest w stanie w pełni zrealizować planowanych zadań. W związku z powyższym proszę o oszczędne gospodarowanie środkami i dokonywanie wyłącznie wydatków obligatoryjnych (w tym wynikających z zawartych umów). W obecnej sytuacji należy zaniechać zawierania nowych umów, które nie są niezbędne dla funkcjonowania jednostki, jak również powstrzymać się od dokonywania różnego rodzaju zakupów”. Co w praktyce oznacza? Nie wiemy. Wierzymy, że papieru toaletowego i mydła w toalecie dla pracowników ratusza i petentów nie zabraknie. Kawę urzędnicy będą do pracy przynosić chyba jednak z domu. Zastanawia tylko jedno. Jak gospodarz naszej gminy będzie chciał realizować kolejne zadania?. Skąd miasto weźmie pieniądze na Starą Kopalnię czy Aqua – Zdrój? Do tego dochodzi jeszcze propozycja przejęcia długu powiatu. Nie kilkunastu, kilkudziesięciu czy kilkuset złotych, ale milionów!. Zapomniałbym, że jeszcze gdzieś słyszałem o planach zagospodarowania byłego Górniczego Domu Kultury...O tym, że nieszczęścia chodzą parami (bo sytuację finansową gminy szczęściem nazwać nie można- red) nie trzeba nikogo przekonywać. Mało brakowało, a w czwartek przed południem, Roman Szełemej nie dojechałby na konferencję, która odbywała się w Zamku Książ. Auto, które prowadził jego kierowca zostało staranowane przez inny samochód osobowy. Patrząc na to, co zostało ze Skody, aż trudno uwierzyć, że wszyscy przeżyli ten wypadek. Niestety nie było to jedyne tego typu zdarzenie w mijającym tygodniu.

Od dzisiaj miłośnicy fotografii dokumentalnej z Wałbrzycha i okolic będą mieli szansę jako pierwsi w Polsce obejrzeć zdjęcia i fotoreportaże nagrodzone w ósmej edycji jednego z czołowych w Polsce konkursów fotografii prasowej - BZ WBK Press Foto. Wśród prezentowanych prac znajdą się również zdjęcia wykonane przez młodych mieszkańców Wałbrzycha w trakcie dwudniowych warsztatów fotograficznych BZ WBK Press Foto Junior. Najlepsze fotografie prasowe ubiegłego roku zostaną zaprezentowane w galeriach Biblioteki Pod Atlantami. Odwiedzający wystawę będą mogli raz jeszcze przypomnieć sobie najważniejsze wydarzenia z kraju i ze świata, do jakich doszło w 2011 roku: protesty na Wall Street, arabska wiosna, pierwsza rocznica tragicznego trzęsienia ziemi na Haiti, msza beatyfikacyjna Jana Pawła II, wybory parlamentarne czy też usuwanie skutków nawałnic pustoszących Polskę. Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających do 6 maja. - Ciekawostką tej wystawy będą zdjęcia, które zostały wykonane podczas warsztatów BZ WBK Press Foto Junior, w których wzięli udział młodzi adepci fotografii z Wałbrzycha” – mówi Krzysztof Kita, dyrektor oddziału Banku Zachodniego WBK w Wałbrzychu. – „Nasze warsztaty kierujemy do młodych ludzi interesujących się fotografią, którzy chcą poszerzyć swoją wiedzę na temat robienia zdjęć.

Rafał Kaczor sprawdzi swoją formę na turnieju w tureckim Trabzonie, który może dać mu kwalifikację olimpijską na igrzyska w Londynie. Pierwszy krok wałbrzyszanin już uczynił. Wygrał w swojej wadze turniej Feliksa Stamma. Rafał w finale turnieju w kategorii 52 kg pokonał 15:12 reprezentanta Rosji Dmitrija Sutnikowa. Teraz przed nim zgrupowanie w Wiśle i turniej w Trabzonie. Tam może otrzymać kwalifikację olimpijską na tegoroczne igrzyska w Londynie. Rafał Kaczor wierzy, że po raz kolejny reprezentować będzie nasz kraj. - Udowodniłem, że jestem najlepszy w Polsce. Wierzę, że dostanę szansę. Mam już doświadczenie. To będzie procentowało - podkreśla Kaczor. (red)
źródło: 30minut

To będą ciężkie Święta Wielkanocne. Najlepiej byłoby pojechać w gości. Po co wydawać pieniądze na jedzenie, gaz, prąd, płyn do mycia naczyń, ale... litr paliwa blisko sześć złotych, a rodzina porozrzucana po całej Polsce. Za dużo. Taniej będzie urządzić jednak w domu. Święta Wielkanocne, a więc jajka. Idę do sklepu. Patrzę na cenę i nie wierzę. Idę do czytnika, a ten jak zaklęty. Za jedno jajko 70 groszy? Ale jaja.

Można odnieść wrażenie, że do niektórych osób nie docierają komunikaty mediów, mieszkańców i służb ratunkowych. W środę popołudniu po raz kolejny płonęły trawy na Podzamczu. Dym widać było za daleko, a jego ilość spowodowała, że na dwupasmówce utworzyła się z niego mgła. „Zapach” palącej się trawy czuć było na kilka kilometrów. Kto wywiesił pranie na balkon mógł je wrzucić do pralki z powrotem. Co najgorsze źródło pożaru znajdowało się na środku łąki. Tam, gdzie strażacy nie mogli dojechać samochodem. Dlatego pieszo udali się do pożaru i metr po metrze tłumili ogień. To kolejny przykład głupoty osób, które wypalają trawę lub tych, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, co może zrobić niedopałek papierosa rzucony na ziemię. (red)
źródło: 30minut

Dzisiaj oddajemy w Państwa ręce 400 wydanie naszej gazety. Na pewno inne niż te pierwsze. To dla Was się zmieniamy. Chcemy Was zaskakiwać w każdym tygodniu. Wciąż pracujemy nad szatą graficzną, co zapewne zauważyli Czytelnicy, którzy są z nami od początku. Dokładnie już od 10 lat. Wyszliśmy poza region wałbrzyski. Swoje wydanie 30 Minut mają również mieszkańcy Świdnicy. Osoby, które nie mogą otrzymać papierowej wersji naszej gazety w piątki od kolporterów, czytają kolejne wydania w internecie (www.30minut.pl). Mało? Proszę bardzo. O tym, co dzieje się na terenie Dolnego Śląska można nie tylko przeczytać, ale zobaczyć w formie video na stronie www.regionalnatv.pl. To kolejne „dziecko” naszej firmy, które każdego dnia zdobywa następnych widzów. Wróćmy jednak do gazety. Nad kolejnymi numerami 30 Minut pracuje sztab ludzi. To dziennikarze, marketingowcy, składacz, pracownik sekretariatu i współpracownicy. Każdy z nas stara się jak najlepiej realizować swoje zadania.

Już jutro, zupełnie za darmo będziemy mogli nabyć nowe ubrania, nauczyć się samodzielnie robić biżuterię oraz zobaczyć recyklingowy pokaz mody. Te i wiele innych atrakcji czeka na nas w Klubie Bolko z okazji wiosennej, ekologicznej edycji Re-Style. Idea imprezy nie jest skomplikowana. Przynosimy ze sobą ubrania, bądź dodatki, których już nie potrzebujemy i wymieniamy je na inne, a to wszystko bez potrzeby posiadania ze sobą gotówki. Wymiana ubrań w naszym mieście od pewnego czasu organizowana jest przez stowarzyszenie Spring’04 oraz Klub Bolko i za każdym razem cieszy się coraz większym powodzeniem, głównie wśród pań. W tą sobotę czeka nas wiosenna edycja Re- Stylu.

Ponad 20 tysięcy złotych będzie kosztować aktywizacja młodych świdniczan, którzy rozpoczęli staż w Urzędzie Gminy Świdnica. Po sześciu miesiącach, czterech najlepszych stażystów dostanie szansę zatrudnienia na kolejne trzy miesiące. Staże urzędnicze organizowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Świdnicy mają przede wszystkim na celu aktywizację osób bezrobotnych.

Starostowie powiatów dolnośląskich wydali oświadczenie w sprawie koncepcji zmian w funkcjonowaniu powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych. Poniżej jego treść. „Starostowie powiatów dolnośląskich po zapoznaniu się z wstępną koncepcją zmian w funkcjonowaniu powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych, nie znajdując merytorycznych, ustrojowych ani prawnych podstaw do przeprowadzenia procesu centralizacji nadzoru sanitarnego i usług laboratoryjnych, wyrażają swoje negatywne stanowisko wobec proponowanych rozwiązań. Uważamy, iż proponowana reorganizacja w dalszej perspektywie ma na celu likwidację powiatowych struktur Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych, co w konsekwencji doprowadzi do dalszej degradacji ośrodków powiatowych. Wydłuży drogę do załatwienia spraw mieszkańcom powiatów, na ogół miejscowości prowincjonalnych. Problemem ustrojowym staje się także zwierzchnictwo starosty nad zespolonymi służbami, inspekcjami i strażami powiatowymi (Dz. U. z 2007 nr 89 poz. 590, art. 17, ust. 6). Uważamy także, że wyłączenie z nadzoru powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych jednostek organizacyjnych powiatu jest bezcelowe i skutkuje obniżeniem standardu kontroli. W zaistniałem sytuacji starostowie Konwentu Powiatów Województwa Dolnośląskiego wnioskują o przekazanie administracji powiatowej wszystkich zadań z zakresu bezpieczeństwa publicznego”. (red)
źródło:30minut