Jeszcze dobrze nie rozpoczął się długi majowy weekend, a już jeden z kierowców ustanowił niechlubny rekord. Policjanci z Głuszycy zatrzymali po krótkim pościgu 42-letniego mężczyznę, który próbował ucieczki samochodem osobowym. Prowadzący pojazd pomimo wyraźnie dawanych znaków do zatrzymania przez umundurowanych funkcjonariuszy nie zareagował, przyśpieszył i zaczął się oddalać. Jechał ulicami Głuszycy całą szerokością jezdni wjeżdżając nawet na chodniki. Dlaczego? Bo badanie alkomatem wykazało u niego 2,34 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Co więcej kierował samochodem pomimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Nie posiadał również dokumentów i ubezpieczenia pojazdu. Mądry? Nie głupi. Naraził zdrowie i życie siebie samego oraz innych użytkowników drogi. Podobnie jak ponad 2 tysiące innych Polaków, których zatrzymano od 1 do 3 maja na drogach. - Poproszę węgiel drzewny, zgrzewkę piwa i kilogram kiełbasy – można było usłyszeć w wielu sklepach. I nie byłoby by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zakupy robili m.in. kierowcy. Ci, którzy decydowali się spędzić wolny dzień na świeżym powietrzu, a następnie wsiadali za kółka swoich aut. Po raz kolejny statystyki udowodniły, że zamiast oleju wylewanego na ruszt część osób powinna polać sobie nim głowę (a jeszcze lepiej gdyby mogły w jakiś sposób „przetransportować” go do środka, do mózgu). Liczba ponad 2 tysięcy pijanych kierowców przeraża nie tylko mnie, ale każdego innego użytkownika drogi. Od rowerzystów po pieszych włącznie. Tu pozwolę sobie na małą dygresję. Drodzy rowerzyści. Wiem, że podobnie jak kierowcy pojazdów czy motocykliści macie prawo poruszać się po ulicach. Proszę Was jednak o jedno. Jeśli wybieracie się już na wycieczkę jedźcie za sobą gęsiego, jeden z drugim, a nie obok siebie prowadząc przy tym zbędną konwersację.
Naprawdę ciężko jest Was wyprzedzić lub ominąć. Porozmawiajcie ze sobą po dotarciu na miejsce. Tak będzie bezpieczniej dla każdego. Pozostając w klimacie długiego weekendu...Każdy z nas spędził go tak, jak uważał za stosowne. W domach przed telewizorem, na imprezach odbywających się w powiecie wałbrzyskim i świdnickim, przy grillu nad rzeką, działce czy rybach. I miło zakończył. Pod warunkiem, że na drugi dzień nie wsiadał za kółko samochodu lub pił z umiarem. Rafał Pawłowski
źródło: 30minut
15 marca 2025 roku Sławomir Mentzen spotka się z mieszkańcami Wałbrzycha. Wizyta odbędzie się o godzinie 19:30 na wałbrzyskim Rynku i będzie okazją do rozmowy o sprawach dotyczących Polski oraz regionu. Kandydat przedstawi swoje propozycje programowe i odpowie na pytania uczestników.
czytaj więcejMiejski Ośrodek Kultury i Sztuki w Bielawie rozpoczyna przygotowania do organizacji IV edycji Bielawskiego Jarmarku Wielkanocnego, który odbędzie się 13 kwietnia 2025 roku w Parku Miejskim. Zapraszamy do współpracy wystawców, w szczególności: rękodzielników, szkoły, organizacje pozarządowe, przedsiębiorców oraz mieszkańców Bielawy. Jarmark połączony będzie z Targami Rarytasów Regionalnych, podczas których zaopatrzyć będzie się można w różne spożywcze produkty regionalne.
czytaj więcejDrużyna Wałbrzyskiego Klubu Curlingowego odniosła wielki sukces, zdobywając tytuł Mistrza Polski w Curlingu. Ten triumf zapewnił im prawo do reprezentowania kraju w kwalifikacjach olimpijskich do Igrzysk w Mediolanie-Cortinie 2026 oraz w Mistrzostwach Europy Dywizji A 2025.
czytaj więcejSchronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Wałbrzychu organizuje wyjątkową akcję, dzięki której możesz wesprzeć bezpańskie zwierzęta i jednocześnie pozbyć się zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.
czytaj więcej380 zawodników z 68 klubów rywalizowało w miniony weekend w Puchar Polski Kadetów w zapasach w stylu wolnym oraz kobiet. MULKS Junior Dzierżoniów w tych zmaganiach reprezentowały Gaja Krzesińska (43 kg), Lena Błażkiewicz (53 kg), Weronika Radzińska (65 kg), Nadia Kurcab (69 kg) i Lena Statkiewicz (73 kg).
czytaj więcej