sowie

Wycinki Prasowe - Aktualności

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Adamek vs Kliczko
2011-12-12 11:03

Nie wierzyłem, gdy Ludwik Węgrzyn, prezes I i II kadencji Związków Powiatów Polskich, ekspert finansowy i ekspert ustrojowym tego związku, członek reprezentujący Polskę w Komitecie Regionu Unii Europejskiej, były prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie powiedział, że po wpisaniu w wyszukiwarce google hasła grodzkość zamiast znalezienia znaczenie tego słowa wyskakują odnośniki dotyczące głównie Wałbrzycha. Sprawdziiem. „Czy grodzkość to dobre rozwiązanie?”, „Grodzkość dla Wałbrzycha!”, „Grodzkość - Portal informacyjny - Wiadomości Wałbrzyskie …”, „Wałbrzych walczy o grodzkość - Telewizja Polska są... „ Miał rację. Niestety. Nie ma „encyklpedycznego” wyjaśnienia znaczenia tego pojęcia. Jest jednak wyłącznie Wałbrzych i towarzyszący mi wyraz walka. Idę zatem za ciosem. Znów internet. Walka - to główna kategoria działań taktycznych, rozumiana jako skupione w czasie i przestrzeni starcie dwóch przeciwstawnych stron w skali taktycznej. Dwóch przeciwstawnych stron. Prezydenta i starosty. Tego, co chce odzyskać grodzkość i osoby, która nie chce jej oddać. Dwóch przeciwstawnych stron, czasami nawet o tym samym imieniu. Romana i Romana. Szełemeja i Ludwiczuka. Tegi, który nie chce swojego imiennika w urzędzie i osoby, która chce wrócić do pracy. Znów internet. Szełemej kontra Ludwiczuk. „Ludwiczuk poza ratuszem”, „Nie chce Roman Romana”... Poddaje się. Nie. Walczę dalej. Podobnie jak prezydent o odzyskanie grodzkości i starosta o jej utrzymanie. A co? Będę gorszy? Nie mam prywatnej, specjalistycznej przychodni. Nie prowadziłem również również lokalu gastronomicznego. Ale miałem w przeciwieństwie do nich miałem przyjemność rozmawiać przez dłuższy czas z profesorem, a dzisiaj szefem parlamentu europejskiego Jerzym Buzkiem. Ja mały żuczek. Ojcem ustawy o samorządności, który powiedział mi, że grodzkość to wyłącznie sprawa prestiżu. Podając przykłady miast, podobnych jak Wałbrzych, które mają upragnioną grodzkość i nie potrafią sobie poradzić oraz tych, które o nią nigdy nie zabiegały, a radzą sobie wyśmienicie.
 


Pamiętam jak dzisiaj, gdy sekundy dzieliły część polityków od przysłowiowego „zawału”, gdy profesor Buzek wypowiadał te słowa do kamery, a oni je słuchali za plecami operatora. Kolejny raz poczułem to podczas przemówienia Ludwika Węgrzyna. Nie ujmując Panu doświadczenia, wiedzy i kompetencji. W starciu z profesorem Buzkiem byłyby Pan jak Adamek z Kliczką. W ringu z Szełemejem i Ławskim skończyłby Pan tę walkę, już w pierwszej rundzie. Rafał Pawłowski
źródło: 30minut



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: