sowie

Wycinki Prasowe - Aktualności

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Akcja "Odpracuj swój dług" w Wałbrzychu
2011-07-25 11:38

Już prawie 85mln zł wynoszą zaległości czynszowe w Wałbrzychu. Komornego nie płaci blisko 40 procent najemców. W wielu przypadkach możliwość odzyskania zaległości jest równa zeru.


W tej sytuacji władze miasta postanowiły dać szansę mieszkańcom na odpracowanie długów. Po godzinie pracy zaległość zmniejszy się o 10 zł. Nietrudno wyliczyć, że po dwustu przepracowanych godzinach zniknie dług w wysokości 2 tys. zł. Operacja zostanie przeprowadzona w ścisłej współpracy z Miejskim Zarządem Budynków i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej. Aby wziąć udział w projekcie, trzeba będzie spełnić określone warunki.

 

Rekrutacją chętnych do pracy będzie się zajmować MOPS. Dyrektorka Grażyna Urbańska widzi wielką szansę dla wielu ludzi, którzy wpadli w spiralę zadłużenia, bo nie mają pracy. – Nasi podopieczni, którzy pobierają zasiłki, są zobowiązani do wykorzystania szansy na poprawę swojej sytuacji życiowej. A to będzie właśnie taka szansa – podkreśla Urbańska. Praca będzie polegać na wykonywaniu prostych prac porządkowych, odśnieżaniu zimą, koszeniu trawy i innych tego typu zajęciach. – W mieście będzie czyściej, bo w tej chwili nie ma funduszy na duże prace porządkowe – mówi dyrektorka MOPS.

 

Osoby zainteresowane powinny się zgłosić do Ośrodka i tam wypełnić wniosek. Potem zostaną skierowane do Centrum Zatrudnienia Socjalnego, Zarządu Dróg i Komunikacji lub Miejskiego Zarządu Budynków, gdzie zostanie im przydzielona praca. Instytucja, która zatrudni dłużnika do odpracowania zaległości, będzie też prowadzić ewidencję wykonanych zajęć. – Uważam, że jest to okazja, która może się już nie powtórzyć.

 

Akcja „Odpracuj swój dług”, to program, który nie będzie trwał wiecznie. W pewnym momencie się skończy. Liczę więc, że jak najwięcej ludzi będzie chciało z tej okazji skorzystać – zaznacza Grażyna Urbańska. Dodaje też, że jeśli dłużnicy, którzy mogą pracować, a nie zrobią nic, by zmniejszyć zaległości wobec miasta, będą eksmitowani. Nie będą mogli jednak powiedzieć, że nikt im nie podał ręki. Jeśli ją odtrącą, poniosą konsekwencje. Osoby, które zgłoszą się do pracy w celu odpracowania zaległości, same będą mogły wyznaczyć czas pracy – czy to będzie 8 godzin dziennie, czy pięć – zależy od ich możliwości. Do dłużników już są wysyłane wezwania do zapłaty oraz informacje, że istnieje możliwość odpracowania zaległości.



Autor: szela - 30 minut


Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: