sowie

Wycinki Prasowe - Aktualności

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Mieszkania w budynku dawnego szpitala na Gaju
2011-07-11 09:34

Mieszkania w dawnym szpitalu dziecięcym na Gaju. To pomysł kandydującego na prezydenta Wałbrzycha, Patryka Wilda z komitetu Nowoczesny Wałbrzych. Pieniądze na remont i adaptację mogłyby pochodzić z nowych zasad polityki mieszkaniowej w mieście. – Sprzedaż za jeden procent, po remoncie na własny koszt, nie rozwiąże problemu – podkreśla Wild.


Jego zdaniem, uchwały podjęte przez Radę Miejską Wałbrzycha w sprawie zmian w gospodarowaniu lokalami komunalnymi nie dadzą oczekiwanych efektów. – Zwykły, średniozamożny wałbrzyszanin nie dostanie kredytu hipotecznego na remont nie swojego mieszkania. Pozostaje mu drogi kredyt komercyjny – przekonuje kandydat. Na mieszkania, według Wilda można przeznaczać także inne, świecące pustkami, obiekty w Wałbrzychu, na przykład budynek po Centrum Kształcenia Ustawicznego przy ul. Niepodległości. W dawnym szpitalu przy ul. Moniuszki mogłoby powstać nawet 100 mieszkań. – Adaptacja tych budynków na inne cele, to koszt kilkunastu mln zł – przestrzega przedstawiciel właściciela budynków, Andrzej Stążka, zastępca dyrektora szpitala do spraw technicznych. To wałbrzyski szpital jest teraz, po restrukturyzacji sprzed paru lat, właścicielem obiektów przy ul. Moniuszki. Od dwóch lat kompleks wystawiony jest na sprzedaż. – Zero zainteresowania – mówi Stążka. Dodaje jednocześnie, że każdy pomysł racjonalnego zagospodarowania tego terenu może liczyć na wsparcie.

 

- Pieniądze ze sprzedaży mieszkań w mieście można sukcesywnie przeznaczać na adaptacje budynków poszpitalnych – przekonuje Wild. Jego zdaniem, korzystne byłoby sprzedawanie też mieszkań zadłużonym najemcom. – Dług byłby wliczony w cenę mieszkania. Rozłożony na raty dawałby szansę na spłatę. Można w ten sposób odzyskać co najmniej połowę zaległości – dowodzi Wild. Jego zdaniem, w ciągu roku bez większych problemów można będzie wyremontować i adaptować jeden budynek z poszpitalnego terenu.



Autor: szela - 30 minut


Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: